Uwzględnienie stanu zdrowia jelit pacjenta (przede wszystkim składu ilościowego i jakościowego mikroflory jelitowej) w trakcie opracowywania kuracji jego problemów skórnych znacznie zwiększa szanse na sukces terapii schorzeń takich jak trądzik, kandydoza czy łuszczyca.


Po wieloletnich próbach leczenia antybiotykami czy specjalistycznymi maściami, dolegliwości skórne ustępują po procesie opartym na podejściu holistycznym: rozpoczyna się on od szczegółowego wywiadu (m. in. podsumowania dotychczas stosowanych środków, aby na tej podstawie określić stan układu odpornościowego – który może być osłabiony wieloletnią antybiotykoterapią) i odpowiedniej diagnostyki (zbadanie stanu jelit).

Jak odkryto, że wpływ na stan naszej skóry mają - pozornie związane głównie z trawieniem - jelita?

Podczas obserwacji pacjentów poddawanych chemioterapii, radioterapii, przyjmujących sterydy oraz antybiotyki zasugerowano, że występujące u nich w tym samym czasie objawy – ze strony układu pokarmowego (zaburzony skład flory jelitowej, grzybice) i reakcje skórne (suchość skóry, obecność krost) – mogą mieć wspólne podłoże. Wszystkie objawy wyraźnie osłabiały się po odpowiednich kuracjach probiotycznych.

Należy wspomnieć jednak, że zaburzenia składowe i ilościowe flory jelitowej (nazywane dysbiozą) nie dotyczą wyłącznie pacjentów w trakcie leczenia wyżej wymienionymi metodami. Dysbioza może być przyczyną dolegliwości ze strony układu pokarmowego oraz skóry także u pozornie zdrowych osób. Jakie są jej przyczyny?

  • przebyte w ciągu kilku ostatnich lat antybiotykoterapie;
  • stosowanie powszechnych NLPZ (niesteroidowych leków przeciwzapalnych) i nadużywanie leków;
  • brak dbałości o zróżnicowaną dietę, zawierającą produkty wysokiej jakości; zbyt mała podaż błonnika w diecie;
  • przewlekły stres psychiczny;
  • częste infekcje;
  • brak odpowiedniej aktywności fizycznej.

Jeśli odpowiednio zatroszczymy się o zdrowie jelit, stan naszej skóry ulegnie widocznej poprawie. Jak to zrobić? Najistotniejsza jest praca nad czynnikami związanymi ze stylem życia – wiążą się one z przyczynami powstawania problemów jelitowych. Należy zadbać o zbilansowaną dietę opartą na wysokiej jakości produktach, odpowiednią aktywność fizyczną czy wdrożenie metod skutecznego radzenia sobie ze stresem psychicznym.

Wspomagając organizm w trudnej walce o sprawny układ odpornościowy przydatnym składnikiem w naszej diecie może być colostrum (siara, młodziwo, pierwsze mleko, łac. colostrum), które jest specyficznym rodzajem mleka wydzielanym przez gruczoły mlekowe samic ssaków jedynie przez kilka pierwszych dni po porodzie. W ostatnich latach rośnie zainteresowanie naukowców colostrum jako środkiem immunomodulującym.

Czym zatem – w kuracjach schorzeń skóry, mających na celu przede wszystkim poprawę stanu jelit – różni się stosowanie colostrum od kuracji probiotykami? W składzie colostrum, pośród 250 różnych substancji aktywnych znajdziemy wiele takich, które mają dobroczynne działanie nie tylko na jelita, ale wykazują także bezpośredni wpływ na stan naszej skóry.

Składniki colostrum wspierające pracę układu odpornościowego to m. in. aminokwasy egzogenne (stanowiące prawie 50% masy białek colostrum), które pełnią rolę niezbędnego budulca dla procesów odpornościowych, kazeina, który stymuluje produkcję przeciwciał, laktoferyna stymulująca dojrzewanie limfocytów podczas reakcji zapalnej czy przeciwciała (immunoglobuliny) selekcjonujące szczepy bakteryjne, eliminując te patogenne.

Poniżej przedstawiamy natomiast, w jaki sposób składniki colostrum synergicznie oddziałują na organizm wspierając jego walkę z poszczególnymi problemami skórnymi.

Trądzik pospolity

Udowodniono, iż laktoferyna zawarta w colostrum sprzyja redukcji zmian zapalnych i niezapalnych w przebiegu trądziku. Badania Muellera i wsp. dowiodły, iż laktoferyna przyjmowana doustnie poprawiła stan skóry u ponad 75% badanych. Laktoferyna, której siara jest najbogatszym naturalnym źródłem, wobec trądziku działa również synergicznie z probiotykami. W badaniach grupa pacjentów przyjmująca fermentowane mleko wzbogacone probiotykami oraz 200 mg laktoferyny osiągnęła znaczącą poprawę stanu skóry w porównaniu do grupy kontrolnej, przyjmującej jedynie mleko wzbogacone probiotykami.

Kandydoza - grzybica

Laktoferyna jest również wykorzystywana w terapii grzybicy oraz drożdżycy. Szczególnie problematyczne są zakażenia Candida albicans. Szczep ten często wykazuje znaczną oporność na terapię zarówno miejscową jak i ogólną. Wykazano na przykładzie różnych szczepów Candida, że laktoferyna jest zdolna uwrażliwiać komórki patogennych grzybów na działanie leków, co pozwala na obniżenie ich dawki terapeutycznej nawet o 25%. Wyniki innych badań wskazują na poprawę stanu klinicznego 70% procent pacjentów dotkniętych nasiloną kolonizacją Candida, po terapii preparatem zawierającym laktoferynę.

Łuszczyca, AZS

Łuszczyca jest przewlekłym schorzeniem dermatologicznym, często opornym na konwencjonalne metody terapii. Badania Saraceno i wsp. wskazują na możliwość uzyskania dobrych efektów terapeutycznych łuszczycy w postaci zmiejszenia nasilenia stanu zapalnego, zmniejszenia nasilenia rumienia oraz redukcji ilości zmian grudkowych u pacjentów stosujących terapię łączoną – doustną i miejscową laktoferyną. Nie zaobserwowano istotnej różnicy u pacjentów stosujących krem z 10% i 20% laktoferyną, w obu grupach uzyskano podobną poprawę.

Badania naukowe wskazują również, że inne składniki siary bydlęcej mogą wpływać korzystnie na stan skóry pacjentów z umiarkowaną lub średnio nasiloną łuszczycą. Doświadczenia Poulin i wsp. wskazują na korzyści terapeutyczne stosowania białkowego czynnika wzrostu XP-828L pozyskiwanego z siary bydlęcej. U pacjentów stosujących suplementację XP-828L w ilości 5g dziennie przez 8 tygodni uzyskano poprawę stanu klinicznego. Pedersen i wsp. zaobserwowali redukcję stanu zapalnego skóry oraz poprawę komfortu u pacjentów z łuszczycą i AZS poddanych terapii miejscowej kremem z kwasem hialuronowym oraz colostrum.

Gojenie ran

Ze względu na swoje właściwości bakteriostatyczne, grzybostatyczne oraz immunomodulujące siara bydlęca może być wykorzystana w terapii gojenia ran. Wykazano, że siara wzmaga syntezę kolagenu typu I oraz syntezę kwasu hialuronowego w hodowlach fibroblastów.

Badania przeprowadzone przez Takayamę i wsp. również sugerują, że laktoferyna przyspiesza gojenie ran. W badaniu zaobserwowano obkurczenie żelu kolagenowego świadczące o reorganizacji macierzy kolagenowej podczas gojenia ran w skórze. Inne badania wskazują, że laktoferyna oddziałuje nie tylko na fibroblasty, pobudza ona również proliferację keratynocytów i przebudowę naskórka.